W pozytywizmie poezja stała się mniej popularna. Pojawiły się gatunki prozatorskie, epickie. Uważano, że są one lepiej zrozumiałe i lepiej mogą służyć agitacji haseł pozytywistycznych.
- Poezja Adama Asnyka - twórcy z pogranicza romantyzmu i pozytywizmu
Adam Asnyk uważany jest za jednego z pierwszych twórców polskich erotyków i liryki miłosnej. Nawiązywał on do Petrarki i jego sonetów.
"Do młodych"
Pierwsze wersy i nie tylko są związane z scjentyzmem. Nie wolno jednak zapominać o przeszłości. Przyszłość ma być doskonalsza. Przeszłość jest podstawą do rozwoju. Próba tworzenia pomostu pomiędzy tym co było a tym co będzie. Poeta odnosi się z szacunkiem do przeszłości. Zachowany jest dla niej pewien kult. Mowa jest o ciągłym doskonaleniu się świata. Młode pokolenie ma obowiązek doskonalenia świata.
"Daremne żale"
Adresatami tych słów są epigoni romantyzmu ci, którzy zatrzymują świat w biegu, złorzeczą, że nie pasuje on już do ich konserwatywnych poglądów. Należy dążyć do doskonalenia się. Ci, którzy nie dążą do postępu są martwi.
"Karmelkowy wiersz"
Ukazuje on, że młody człowiek wszystko widzi w pięknych barwach, także miłość. Przedstawiona jest kobieta jako obiekt westchnień i uczuć. Nieprzystosowalność wyobrażeń do emocji towarzyszących miłości.
"Nad głębiami"
Jest to cykl sonetów. Jest to próba połączenia filozofii romantyzmu i pozytywizmu. Twierdził, że są epoki burzy i naporu oraz ciszy i spokoju. Są one cykliczne i tak już musi być.
- Maria Konopnicka
"Rota"
Podmiot liryczny, czyli Maria Konopnicka składa przysięgę na wierność swojej ojczyźnie. Nawołuje naród do walki o niepodległość i o wiarę. Wiersz ma wymowę patriotyczną ale i kulturową. Według poetki istnieje bowiem więź między tradycją niepodległościową i wiarą chrześcijańską. Stąd też bierze się refren: "Tak nam dopomóż Bóg".
"Contra spem spero"
Wbrew nadziei mam nadzieję. Treść wiersza stanowi refleksję podmiotu lirycznego, który pomimo, że stracił nadzieję nadal w coś wierzy. Jest on bowiem jak ślepiec, który choć nie widzi podnosi oczy w niebo i wierzy, że co dzień wschodzi promienne słońce. Podmiot liryczny jest patriotą. Wierzy on w swój naród, który choć jest już pogrzebany, w mogile nadal ma jeszcze szansę na poprawę. Nadal wierzy i ma świadomość narodową. Podmiot liryczny wierzy w możliwość powrotu narodu do poprzedniego stanu, do czasów świetności, a jego słowa niosą z sobą trochę optymizmu i wiary w poprawę, o czy świadczą końcowe wersy wiersza: "…Contra spem spero". I w magii głębi czuję życia dreszcze. I ufam jeszcze.
|